napisał:
Po co ta uszczypliwość?
Mam zamiar przeprowadzić się na stałe, bynajmniej nie zamierzam się przeprowadzać z powodów finansowych. Zwyczajnie "zakochałam się" w Norwegii od pierwszego wejrzenia, woda, deszcz i chmury to mój żywioł. "Szmaty" też się nie boję, w razie potrzeby podejmę się i tego, jednak wolałabym robić to w czym jestem ponadprzeciętnie dobra i co cholernie lubię robić.
Chociaż wiadomo... Nie od razu Rzym zbudowano
) Niemniej odpowiedź była pomocna.
------++
Jak wszyscy to i ja dwa słowa bom lekko musnal Norwegię: jeśli swój plan zaczynasz od słów : przeprowadzam się tam na stale, bo się zakochalam w N, bez motywów finansowych itd. to spokojnie mozesz swój plan złożyć już do archiwum z fiszka "fantazje młodzieńcze". Nie masz realnie ZADNYCH szans. Zis is ze wej it is.
Po co ta uszczypliwość?

Mam zamiar przeprowadzić się na stałe, bynajmniej nie zamierzam się przeprowadzać z powodów finansowych. Zwyczajnie "zakochałam się" w Norwegii od pierwszego wejrzenia, woda, deszcz i chmury to mój żywioł. "Szmaty" też się nie boję, w razie potrzeby podejmę się i tego, jednak wolałabym robić to w czym jestem ponadprzeciętnie dobra i co cholernie lubię robić.


------++
Jak wszyscy to i ja dwa słowa bom lekko musnal Norwegię: jeśli swój plan zaczynasz od słów : przeprowadzam się tam na stale, bo się zakochalam w N, bez motywów finansowych itd. to spokojnie mozesz swój plan złożyć już do archiwum z fiszka "fantazje młodzieńcze". Nie masz realnie ZADNYCH szans. Zis is ze wej it is.